Tragiczne wydarzenia w oleśnickim szpitalu: 37-tygodniowy płód został zamordowany za pomocą igły wbitej w serce

Z głębokim smutkiem informujemy, że w oleśnickim ośrodku medycznym doszło do skandalicznego incydentu, polegającego na celowym zabiciu 37-tygodniowego płodu. To zbrodnicze czyn został dokonany przez użycie igły, która została brutalnie wbita bezpośrednio w serce niewinnej istoty.
Profesor Piotr Sieroszewski, czołowy ginekolog i dyrektor szpitala w Łodzi, a także prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, wystosował publiczne oświadczenie na ten temat. Pragnie uciąć spekulacje i wyjaśnić okoliczności prowadzące do tej przerażającej sytuacji. Podczas jednego ze spotkań konsylium ginekologicznego, Anita, matka zamordowanego dziecka, wręczyła profesorowi dokument sporządzony przez prawnika fundacji FEDERA. W piśmie tym znajdowało się żądanie tzw. „indukcji asystolii płodu”, co oznacza po prostu zamordowanie zdolnego do życia dziecka przez wprowadzenie igły do jego serca wraz z podaniem chlorku potasu.
W odpowiedzi na to, zespół medyczny natychmiast zaproponował zakończenie ciąży przez zabieg cesarskiego cięcia, ze szczególnym uwzględnieniem stanu psychicznego pani Anity i konieczności poddania dziecka intensywnej opiece pediatrycznej. W jasny sposób zaznaczyliśmy, że proponowane rozwiązanie nie jest jednoznaczne z eutanazją płodu zdolnego do życia.
Należy podkreślić, że nasza decyzja była zgodna z obowiązującym prawem, które wyraźnie zakazuje uśmiercania płodów w trzecim trymestrze ciąży, zwłaszcza gdy mówimy o dziecku zdolnym do życia. Nasze działania nie były motywowane indywidualnymi przekonaniami personelu medycznego czy uprzedzeniami wobec kobiet, ale rzeczywistą sytuacją prawną oraz możliwością zastosowania sprawdzonej i stosowanej terapii po urodzeniu.