Kontrola w oleśnickich lasach
Straż Leśna ruszyła do lasów
Choć do kalendarzowej jesieni jeszcze trochę nam brakuje, to w oleśnickich lasach już rozpoczęła się akcja Jesień 2021. Straż Leśna zaczęła swoją kontrolę. Chodzi głównie o to, że do oleśnickich lasów przybywają tzw. amatorzy dzikich smaków. Pochodzą oni nie tylko z Oleśnicy czy z powiatu, ale również z dalszych okolic. Do swoich koszyków wrzucają niemal wszystko. W celach gastronomicznych zbierają grzyby, orzechy, żurawinę, natomiast nie pogardzą także np. taką jarzębiną.
Trochę liczb
Na początku warto przyjrzeć się powodom, które przyświecały powstaniu akcji Jesień 2021. Oczywiste wydają się powody społeczne, natomiast za tym wszystkim stoi także statystyka. A ta w przypadku zbieractwa runa leśnego jest imponująca. W ciągu roku zbiory grzyba w Polsce wynoszą około 100 tys. ton. Jest to równowartość 4 tys. kontenerów morskich, natomiast kwota rynkowa to blisko 700 mln złotych. Kolejne 700 mln złotych to koszt sprzedawanych jagód, orzechów i ziół oraz różnych substancji leczniczych i nalewek z nich wytwarzanych. To już daje sumę 1 mld 400 mln złotych rocznie. Warto zauważyć, że wiele gospodarstw domowych oraz mikroprzedsiębiorstw utrzymuje się ze sprzedaży i przetwarzania płodów runa leśnego.
Akcja jak najbardziej potrzebna
Akcja Jesień 2021 jest ogólnopolska i weźmie w niej udział przeszło 1 tys. funkcjonariuszy, również w regionie oleśnickim. Chodzi o to, by zapewnić zabieraczom bezpieczeństwo podczas ich pobytu w lesie, natomiast również w grę wchodzi ochrona przyrody. Strażnicy będą pilnować, czy zbieracze postępują zgodnie z przyjętymi zasadami zachowania się w lesie. Do współpracy zaprosili również policję. Funkcjonariusze chcą zapobiegać śmieceniu, wyjeżdżaniu czy zastawianiu pojazdami dróg leśnych, używaniu ognia oraz niepokojeniu dzikiej zwierzyny.
Należy pamiętać, że przybywając w lesie nie wolno przekraczać zakazu wstępu do poszczególnych partii lasu. Nielegalne jest również wchodzenie w młodniki do 4 m wysokości.