Zuchwali przestępcy
Zaplanowali jak ułatwić sobie ucieczkę
Mówi się, że podobno zbrodnia doskonała nie istnieje. Jest w tym dużo prawdy, bo zawsze prędzej czy później przestępcy, jacy by oni nie byli wpadną w ręce policji. Jednakże drugą stroną medalu jest to, że często nie sposób zapobiec dobrze zaplanowanemu przestępstwu. Inteligencja osób wyjętych spod prawa, czy też inaczej mówiąc: ich zuchwałość pozwala im czasami na wykonanie kilku kroków z wyprzedzeniem. Tak było w Oleśnicy. Złodzieje najpierw zadbali o to, aby unieruchomić policyjne samochody, a następnie dokonali udanego skoku na bankomat. Wydawać by się mogło, że wszystko im się udało, natomiast już teraz wiemy o pierwszych zatrzymaniach.
Jak do tego doszło?
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że złodzieje działali na dość dużą skalę. Ich celami były bankomaty w powiecie oleśnickim oraz w powiecie ostrzeszowskim. Wspomniany przykład unieruchomienia radiowozu miał miejsce tylko w jednym przypadku, natomiast polegał on na tym, że bandyci pocięli opony kół samochodu. Dzięki temu uzyskali nieco czasu na ucieczkę.
Ten szczególny przypadek miał miejsce w Grabowie nad Prosną. Zdarzenie miało miejsce w nocy, natomiast śledczy sądzą, że nie mógł to być ktoś przypadkowy. Uszkodzenie opon nastąpiło w służbowym radiowozie oraz w jednym z prywatnych samochodów, należących do jednego z policjantów.
Pozostałe przypadki
Do napadu na bankomat w Grabowie doszło 24 września, w piątek. Dokładną porą o której bandyci wysadzili bankomat w powietrze, była godz. 3:00, natomiast już o 4:00 pojawili się w Bierutowie. Na tamtejszym rynku w identyczny sposób postąpili z kolejnym bankomatem. Następnie w tej samej miejscowości próbowali dokonać podobnego czynu na ul. Słowackiego, natomiast to z bliżej nieznanych przyczyn już im się nie udało.
Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu, a dokładniej funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego dokonali już pierwszych zatrzymań. Prawdopodobnie są to osoby albo współodpowiedzialne albo powiązane w jakiś sposób ze złodziejami.